Chcesz pożyczyć z minimum formalności to sprawdź chwilówkę

Chyba z rok temu, z wzięciem pożyczki pozabankowej, nie było większego problemu. Po prostu wypełniłem bardzo prosty wniosek i wszystko było jasne. Ostatnio znowu potrzebowałem pieniędzy. Ale jak złożyłem kilka wniosków, po których byłem telefonicznie przepytywany o swoje zarobki, rodzinę i inne rzeczy, to zrezygnowałem. Dlaczego miałby udzielać takich informacji? Wydaje mi się, że tego typu rzeczy, to potrzebują w bankach, a nie w parabankach, w których niby wszystko jest od ręki, bez sprawdzania Klienta. Celuję w nową firmę, w której mam szansę zaciągnąć szybką pożyczkę. Chyba, że powinienem przygotować jakieś odpowiedzi na te wszystkie pytania?

Wszystko zależy, gdzie składałeś wniosek. Ja na przykład mam bardzo dobre wspomnienia z firmą Vivus. W tym miejscu nikt mnie nie pytał o żadne zarobki. Chociaż telefony są po to, by zweryfikować czy na pewno Ty to Ty, a także czy jesteś wypłacalny, to i tak nie widzę sensu kłamania. Takie firmy mają w końcu swoje sposoby na to, żeby skutecznie sprawdzić swojego potencjalnego klienta. Może nie korzystają z BIK, ale za to sprawdzą Cię w BIG, KRD oraz innych bazach. Dobrym pomysłem będzie na pewno złożenie wniosku na przykład w takich firmach, jak Vivus, Net Credit, czy też Filarum. Tam każdy nowy klient ma szansę otrzymać chwilówkę za darmo.

Jest jakaś porządna firma, która rzeczywiście nie nalicza odsetek przy darmowych pożyczkach? Chodzi mi głównie o uniknięcie sytuacji, podczas której chcę przedłużyć termin spłaty, i wtedy kwota pożyczki jest o wiele większa. Można się wtedy złapać za głowę.

Wydaje mi się, że nie ma problemu z tym, by zaciągnąć szybką pożyczkę bez dodatkowych odsetek. Na pewno warto wspomnieć tutaj o Vivusie, Okmoney, Sohocredit, czy też Filarum. Musisz popatrzeć w różnych rankingach. Na pewno takie pożyczki różnią się między sobą przede wszystkim tym, jaką maksymalną kwotę możesz zaciągnąć. Ale to chyba również można znaleźć w rankingach. Sprawdź ewentualne koszty, jeżeli się spóźnisz ze spłatą, bo zawsze istnieje takie ryzyko.

Od kilku miesięcy moje finanse znajdują się w opłakanym stanie. Od jakiegoś czasu choruję, więc też w najbliższym czasie nie będę w stanie podjąć się żadnej pracy. Przez to mam już na koncie spory debet. Moja wcześniejsza praca była jedynie na czarno, więc nawet z chorobowego mi się nie należy. Lekarz widząc moją kontuzję mówi o jeszcze kilku miesiącach zwolnienia, chociaż to i też nie jest gwarant, że wrócę do pełni sił. Z powodu braku pracy, chorobowego, czy w ogóle czegokolwiek, nie mam teraz za co żyć, nie mówiąc już o tym, że nie nadaję się do pracy. Na szczęście nie mam rodziny na wykarmieniu. Ale skąd wziąć pieniądze, by przetrwać ten czas?

Właśnie z tego powodu zacząłem się zastanawiać poważnie nad wzięciem chwilówki bez zaświadczeń o dochodach. Uratowałaby mnie każda kwota, chociaż ten tysiąc złotych to byłoby coś. Jeszcze jakbym miał szansę rozłożyć to na mniejsze raty, to już byłoby w ogóle super. Najwyżej bym przedłużył na ten czas, aż zacznę znowu zarabiać. Czy wystarczy takim firmom mój wyciąg z konta? Czy mam szansę na otrzymanie pożyczki w mojej sytuacji, czy jednak jak nie mam pracy, to od razu mnie skreślą. Teraz chcę jeszcze to załatwić, póki nie mam zbyt wielkiego ciśnienia na kasę. Dzięki za wszelkie porady!

Raczej nie będziesz mieć większego problemu z uzyskaniem gotówki. Większość firm, nie będzie patrzeć na to, czy masz pracę, czy też nie. Tym bardziej, że do uzyskania takiej chwilówki zwykle potrzebujesz jedynie dowód osobisty, a czasem potwierdzenie przelewu z konta. Ale będzie chyba już trudniej z rozłożeniem takiej kwoty na raty. Bo zwykle czas spłaty wynosi jeden miesiąc. Z tego co wiem, tylko Wonga na razie proponuje chwilówkę na dwa miesiące. Ale też chyba nie pożyczysz aż 1 tys. złotych. Innym rozwiązaniem w Twojej sytuacji może być darmowa pożyczka dla nowych klientów. Takie propozycje padają między innymi w Vivus, czy też Net Credit. Ale warunkiem skorzystania z takiej darmowej pożyczki jest spłata w terminie. Warto jednak w Twojej sytuacji popytać trochę bliskich i znajomych. Może ktoś Cię poratuje. Bo akurat nie jesteś pewien kiedy wrócisz do pracy. A brak spłaty w terminie pożyczki, to niestety w tych realiach to doskonały sposób na jeszcze większe problemy finansowe. Zastanów się nad tym!